Hiszpania to bez wątpienia destynacja, która jest jedną z najpopularniejszych w Europie. Ma wiele pięknych obszarów do zwiedzania. Opisywaliśmy chociażby jej Wyspy Kanaryjskie, stolicę czy takie Wspólnoty Autonomiczne, jak: Aragonia oraz Kastylia. Okazuje się jednak, że turyści lgną również, jak pszczoły do miodu, do innych miejsc. Mowa o kilku wybrzeżach Morza Śródziemnego. Tak zachwycających, że aż żal, gdy skończą się wakacje. W niniejszym przewodniku przedstawimy jedno z nich. To Costa Blanca. Turystyczny region, który rocznie odwiedza kilka milionów podróżników z całego świata.
Czym zachwyca najbardziej Białe Wybrzeże (dosłowne tłumaczenie z języka hiszpańskiego)? Gdzie dokładnie się znajduje? Jaka pora będzie najlepsza, aby odkryć jego uroki? Jakim zapleczem hotelowym może się pochwalić? Na te i wiele innych pytań odpowiemy w naszym praktycznym przewodniku.
Gdzie jest Costa Blanca?
Gdyby spytać turystę z Polski, ale będącego melomanem, czy spędził kiedyś urlop na Blance, to poczuje się lekko zmieszany. Dlaczego? Bo Blanca, a raczej Blanka, to także imię młodej piosenkarki, reprezentantki Polski na Eurowizji w Liverpoolu. Śpiewała „Solo”. A czy to pojedziesz solo do tego barwnego regionu, to już zależy do Twojej decyzji i grosza w portfelu. Jedno jest za to pewne – zawsze o nim należy mówić w pełnej nazwie, aby nie doszło do pomyłki.
Precyzując, Costa Blanca to fragment wybrzeża o długości około 244 km, położonego w południowo-wschodniej, kontynentalnej Hiszpanii. Ciągnącego się od Pilar de la Horadada do miasteczka Denia. Na terenie Wspólnoty Autonomicznej Walencji. To właśnie tam zbudowane jest jedno z najważniejszych miast portowych i kurortów, czyli Alicante (stolica Costa Blanki i jednocześnie ważna z punktu widzenia turystycznego prowincja).
Co uważa się za Costa Blanca?
Wszystko, co znajduje się w promieniu ponad 200 km (120 mil), czyli na bardzo rozległym regionie. Nie tylko oszałamiające plaże, które opiszemy (Playa de San Juan to ta najsłynniejsza), ale także urokliwe miasteczka. Jest ich przeszło 20 (nie wliczając znacznie mniejszych wiosek górskich i rybackich, np. Guadalest i Morairy). Poza tym największym ośrodkiem – historycznym Alicante (ponad 300 tysięcy mieszkańców), są też m.in. tak charakterystyczne miejscowości czy kurorty, jak: Benidorm, Denia, Calpe, Altea, Elche, Pilar de la Horadada oraz Torrevieja. Część z nich na pewno odwiedzimy.
Czy Alicante to Costa Blanca?
Nie da się tych nazw używać jako synonimy. Bo mówiąc o Alicante, mamy zawsze na myśli bijące serce Costa Blanki – miasto o powierzchni 201 km2. Gdy natomiast przyglądamy się z lotu ptaka całemu obszarowi wybrzeża, to dostrzegamy długi pas lądu obejmujący m.in. prowincję Alicante (5 816 km2), z typowymi krajobrazami śródziemnomorskimi.
Jak dotrzeć z Polski na Costa Blancę?
Poleżysz z nami na dziesięciu plażach (jest ich więcej, ale tyle pragniemy opisać) i zakochasz się w kilku wybranych miasteczkach. Zanim jednak to nastąpi, chcemy, abyś dowiedział się, jak najszybciej i najłatwiej dostać się na wybrzeże Costa Blanca.

Samolotem! A więc wygodnie, tylko w 3 godziny (okej, ponad 3, doliczając jeszcze 30/40 minut). Połączeń w jednym roku jest sporo (z różnych miast w Polsce: Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Poznania, a nawet Gdańska). Odbywają się one bezpośrednio, więc nie musisz tracić czasu na żadne przesiadki. Najczęściej są to rejsy linii Wizz Air albo Ryanair. Cena za bilet jest kusząca, bo możesz znaleźć loty już za ponad 400 zł w dwie strony! Samolot ląduje na lotnisko położonym 10 km od Alicante.
Z czego słynie Costa Blanca?
Pierwsza odpowiedź, jaka przychodzi na myśl, to oczywiście plaże! Spędzając wakacje na Costa Blance, będziesz korzystać z ciepła przez całe dnie, leżąc na 170 czystych, szerokich plażach rozlokowanych na 200-kilometrowym pasie. Znanych ze swojego drobnego i jasnego piasku, spokojnej wody, palm daktylowych oraz skalistych zatoczek. Słońce świeci tutaj przeszło 300 dni w roku. Pogoda jest fantastyczna, a to dzięki łagodnemu klimatowi śródziemnomorskiemu.
Ale region ten słynie też z tego, co rośnie, zbudowane jest lub wznosi się w sąsiedztwie plaż. Idąc od strony morza w głąb lądu, odkryjesz chociażby sady z kwitnącymi na biało drzewami migdałowca oraz domy w podobnych kolorach. Nic więc dziwnego, że nazwa to Białe Wybrzeże. Dodajmy jeszcze unikatowe zabytki z wielowiekowej historii, stojące wciąż w różnych miasteczkach i figurujące na liście UNESCO; największą bożonarodzeniową szopkę na świecie (w mieście Alicante); smaczną kuchnię (szczególnie dania ryżowe, ze względu na plantacje ryżu), wyborne wina będące miodem dla podniebienia (dojrzewające 10 lat w winiarniach, które same w sobie stanowią nie lada atrakcję) czy liczne tradycyjne hiszpańskie fiesty sprzed kilku wieków, a otrzymamy krainę jak z obrazka. Nie przybyć do niej choć raz w życiu do wielki grzech! Gorszy niż pożarcie całej czekolady w muzeum Valor w Villajoyosa.
Czy Costa Blanca jest ładna?
Nie tylko ładna, ale wręcz magiczna! Jak już wyżej wspomnieliśmy, wygląda na region typowo pocztówkowy. Co jest świetną informacją dla wszystkich osób planujących udane wakacje. To miejsce, w którym błękit morza kontrastuje z jasno żółtym, niemalże białym piaskiem. Gdzie morska bryza koi nerwy tak samo, jak zapach sosen i drzewek oliwnych.

Gdzie jest najpiękniej na Costa Blanca?
A gdyby tak wybrać jednego faworyta w kategorii „najpiękniejsze miejsce w regionie Costa Blanca”? Główną nagrodę, czyli uwielbienie turystów, zdobywa… Nie. Stop! To niemożliwe przyznać tylko jedno wyróżnienie. Dlaczego? Bo wszędzie jest tam cudownie! Jeśli jednak chcesz, abyśmy wymienili kilka takich miejsc, które oczarują Cię w pięć minut, to uczynimy to (choć ostateczny wybór trwał dość długo – bardzo trudno było się nam zdecydować).

Na pewno nie ma brzydkiej plaży. Ale o miano tej najpiękniejszej powinna się ubiegać naszym zdaniem Playa Del Portet (inna nazwa: Cala El Portet). Ma kształt półksiężyca. Jest niewielka, osłonięta klifami. To taki ukryty skarb na północy równie malowniczej wioski – Morairy. Idealnie komponuje się z innymi obiektami. Z miasteczek stawiamy na to o nazwie Altea – przyciągające hiszpańską atmosferą i zabudowaniami (wieloma niskimi i białymi domami na wzgórzu, wśród wijących się wąskich uliczek).
Najbardziej instagramowe miejsca na Costa Blance
„Ej, miało być kilka miejsc!”. Proszę się nie denerwować. Specjalnie resztę z nich „przenieśliśmy” do tego podrozdziału. Powód? Jesteśmy po prostu pewni, że zdecydowana większość naszych czytelników to podróżnicy mający profil na Instagramie lub w innych mediach społecznościowych. A więc osoby, które chwalą się swoimi folderami ze zdjęciami. Costa Blanca to wybrzeże, gdzie powstanie wiele takich ekstra fotografii. Oto miejsca, do których musisz udać się z aparatem:
Wodospady Algar
Wspaniały obszar, 15 km do miasta Benidrom i 3 km od Callosa d’en Sarrià. Poza wodospadami, znajdziesz tutaj szlak pieszy, naturalne baseny (możesz w nich pływać), a także strefę wyznaczoną na rodzinne pikniki.

Cala de Portixol (lub Portixolet)
Miejsce, które reklamowane jest hasłem „najbardziej instagramowa plaża Costa Blanca”. Czy słusznie? Oczywiście! Decydują o tym nie kamyczki na jej powierzchni, a pobliskie rybackie domki nad skalnymi półkami o białych ścianach i niebieskich drzwiach. Niestety do pływania niezbyt się nadaje z powodu żwiru i stromego zejścia, stąd nie znalazła się w naszym rankingu, który jest poniżej.

Cova dels Arcs
Morska jaskinia w zatoce Cala del Moraig, wyjątkowa ze względu na trzy skalne łuki przy wejściu (stąd taka nazwa). Chcąc jednak dokładnie eksplorować jej wnętrze, trzeba być doświadczonym nurkiem (są tam podwodne trasy o długości przeszło jednego kilometra!).

Playa de la Fossa i pobliska skała
Plaża oraz potężna skała Peñón de Ifach w tle, ale bardzo tam widoczna już z daleka (jeszcze o tej plaży i owej górze napiszemy).

El Balcón del Mediterráneo
Magiczny taras widokowy na skałach, z biało-kamiennymi balustradami. Znajdujący się w Benidorm. Między dwoma plażami. Nie ma takiego drugiego w Costa Blanca. Mieszkańcy miasteczka mówią, że jest to „brama do błękitnego raju”. Faktycznie, możesz z niego podziwiać panoramę Morza Śródziemnego, ale pozachwycasz się jeszcze bajkowymi zachodami słońca. Znany jest też jako Mirador del Castillo (co nie dziwi, gdyż w dawnych czasach był ważnym punktem strategicznym i obserwacyjnym).

Gaj Palmowy w Elche
Niezwykły i największy tego typu park w Europie. Warty 6 euro za wstęp (wpisany na listę dziedzictwa UNESCO). W Palmeral d’Elx (17 km od lotniska) rośnie pół miliona palm, prawie tak wysokich jak te w krajach arabskich. I bardzo starych. Niektóre mają 300 lat! Ale zdjęcia zrobisz sobie też z kaktusami i przy fontannie.

Różowe Jezioro w Torrevieja
Miejsce tak przepiękne, że koniecznie przedstawimy je szerzej w jednym z kolejnych podrozdziałów.
Dokąd jechać i co robić na Costa Blanca?
Na pierwszą część tego pytania można odpowiedzieć: wszędzie! Już powyżej wspomniane obszary i obiekty są na tyle wspaniałe, że tylko dla nich warto przylecieć na Costa Blanca. Mimo to skusimy Cię jeszcze mocniej, opisując pokrótce dziesięć najlepszych według nas plaż (gwarantujących wymarzony relaks) oraz pięć wybranych miast i miasteczek. Możesz tam odpoczywać, spacerować, nocować, cieszyć się życiem.
10 rajskich plaż Costa Blanca
Nie będzie żadną przesadą stwierdzenie, że to najpiękniejsze plaże w Hiszpanii. Co jednak ciekawe, rzadko zdarza się, aby podawane na blogach podróżniczych rankingi zawsze zawierały na pierwszych pozycjach na liście te same plaże. To kwestia gustu i oczekiwań. A gdzie my polecamy, abyś rozłożył się na leżaku i zanurzył nogi w wodzie? Oto nasze propozycje (kolejność przypadkowa):
Cala de la Fustera
Nie tyle plaża, co spora zatoczka w gminie Benissa. Znana ze swojego piaszczystego brzegu i turkusowej wody. Oznaczona Błękitną Flagą. Zapewniająca różne udogodnienia dla rodzin z dziećmi i osób niepełnosprawnych (ma duży parking, promenadę i uwielbianą restaurację, a nawet plac zabaw). Jej długość to 110 metrów, a szerokość prawie 40 m.
Playa de La Fossa
Plaża w nadmorskiej miejscowości Calpe. Spokojna. Rodzinna (dzięki łagodnemu zejściu do czystej wody). Naturalnie piękna. Ponad 2-kilometrowa. Z przejrzystą taflą i równie zadbanym, miłym w dotyku, piaskiem. Znana też pod nazwą Playa de Levante. Jako wypoczywający tutaj turysta, będziesz miał możliwość podziwiania podwodnej fauny i flory (łatwe nurkowanie) oraz uprawiania sportów na deskach i kajakach. Zaparkujesz na darmowym parkingu. A na miejscu wypożyczysz katamaran! Później wypijesz drinki w barach i sam nie będziesz pewny, czy ta wielka góra wychodząca z morza to jakieś monstrum, czy faktycznie formacja skalna (Peñón de Ifach).
Playa Los Locos
„Plaża szaleńców” – tak brzmi jej nazwa przetłumaczona na język polski. Mało zachęcająco, prawda? Ale bez obaw. Nikt nie będzie Cię gonił „w stroju Adama”, z kijem w dłoni na obszarze o 27 metrach szerokości i 760 m długości. Po prostu dawniej obok Playa Los Locos w Torrevieja otwarty był szpital psychiatryczny, a jego pacjenci wychodzili na spacer. Stąd właśnie „plaża szaleńców”, choć sam przyznaj, że to zbyt pejoratywne określenie. Jest tutaj bardzo bezpiecznie (o danych godzinach czuwa ratownik, osoby z niepełnosprawnością skorzystają z drewnianych platform). Dojazd jest łatwy, woda płytka, fale małe (dzięki położeniu między klifem a zatoką), a piasek ma jasnożółty kolor. Nie brakuje knajpek dla dorosłych (szczególnie oblegany jest Beach Bar), wypożyczalni rowerków czy placu zabaw dla dzieci.
Warto wiedzieć: Przydadzą się buty do chodzenia po wodzie, bo można natrafić na skały. Jeśli jednak wolisz wskakiwać do morza na bosaka, to w razie zranienia stopy są prysznice obmywające piasek, a także punkty pierwszej pomocy.
Cala del Moraig
O tej śródziemnomorskiej zatoczce już wspomnieliśmy, gdy polecaliśmy najbardziej instagramowe miejsca w Costa Blanca. Lecz chodziło nam głównie o morską jaskinię. A co z samą plażą? Jest ona uważana za jedną z najlepszych! Cicha. Położona w niewielkiej i uroczej miejscowości Benitachell, w sąsiedztwie przyrodniczego parku. Długa na pół kilometra. Czysta (są kosze na śmieci!). Nasłoneczniona. Z piaskiem, drobnym żwirem oraz kamyczkami. Otoczona wysokimi klifami. Czy dzika? Niezupełnie, bo obok są czynne dwa chiringuitos, czyli małe bary sprzedające zimne napoje oraz przekąski. Będziesz więc smakował tapas, kąpał się w błękitnej wodzie, uprawiał snorkeling oraz spacerował dość stromymi ścieżkami wzdłuż jaskiń.
Playa Poniente
Jedna z oznaczonych plaż miejskich w Benidorm, do której dostaniesz się z ulicy. Bardzo szeroka (100 m!). Piaszczysta. Przyjazna. Co jeszcze o nie wiemy? Długa na 3 km! Znana z dobrej infrastruktury (prysznice na zewnątrz, toalety, wypożyczalnie leżaków i parasoli). Ma parking i promenadę. Niedaleko jest wiele restauracji, a jeszcze bliżej lubiany muzyczny bar.
Playa de San Juan
Plaża miejska w rejonie miasta Alicante (12 km od centrum – bezproblemowy dojazd busem). Jej długość również wynosi 3 kilometry. Nie jest tak szeroka jak powyższa, ale wciąż zalicza się do tych największych. Idealna na udany wypoczynek dla ludzi w każdym wieku. Nagradzana Niebieską Flagą. Jest tu sporo wolnej przestrzeni, bo połowa tej plaży – 3 kilometry z 6 usytuowana jest w okolicach wioski rybackiej Campello. W jej pobliżu znajduje się też dzielnica o takiej samej nazwie. Playa de San Juan jest tak zagospodarowana, że nie ma mowy o jakimkolwiek narzekaniu. Jest ładny deptak i boisko do siatkówki plażowej. Są bary i restauracje. Wypożyczalnie ze sprzętem do windsurfingu. Prysznice oraz czyste toalety.
Ciekawostka: Częste przypływy spowodowały, ze zaczynało brakować piasku. Dlatego zdecydowano, aby go nawieźć i w ten sposób dokonano specjalnej renowacji tego miejsca. Rozbudowanie plaży, jak widać po ilości turystów, opłaciło się i to bardzo.
Playa del Benissero
Dlaczego akurat ta plaża znalazła się w naszym zestawieniu? Bo w porównaniu z innymi nie jest tak spokojna. Dzieje się na niej, oj dzieje! Turyści krzyczą, gdy piasek parzy ich stopy. Mieszkańcy malowniczego, pobliskiego miasteczka Javea przybywają z pomocą, przynosząc odpowiednie kremy na bąble na skórze… Oczywiście żartujemy, choć z tym piaskiem, szczególnie latem, gdy na termometrach jest 29 stopni Celsjusza, to akurat żadna ściema.
A tak całkiem na poważne, Playa del Benissero zwana też Primer Muntanyar to fragment plaży w Javea, ale bardzo… skalisty (ze schodkami prowadzącymi do wody o głębokości 2 m). Położony 300 metrów od portu rybackiego. Całkiem odsłonięty, dlatego dość mocno wieje. Stąd właśnie plaża ta jest polecana osobom aktywnym, pragnącym uprawiać kitesurfing, windsurfing albo poruszać się na skuterach wodnych i nurkować z rurką. Po wysiłku czekają na nich przekąski i drinki w barze.
Warto wiedzieć: Gdy jest ciepło wieczorami, to nadal możemy być świadkiem pewnej tradycji. Przychodzą tutaj całe rodziny, aby jadać wspólnie kolacje przy ognisku.
Playa del Portet
Nazwę tej plaży też już mogłeś przeczytać. Jeszcze raz wyjaśnimy, dlaczego uważamy ją za najpiękniejszą. Nie dość że położona jest w pobliżu cudownej wioski Moraira i zachwyca swoim kształtem, to ma ten ziarnisty, złotawy piasek. To miejsce niezwykle kameralne, choć w sezonie miłośników spokojnego plażowania i swobodnej kąpieli w płytkiej i krystalicznie czystej wodzie przybywa. El Portet bądź też Platja del Portet to plaża mała, której długość wynosi tylko 350 m, a szerokość jedynie 10 m. Takie wymiary sprawiają, że jest tu intymnie. Plaża jest zasłonięta, czemu sprzyja położenie pomiędzy skalistymi, majestatycznymi, zalesionymi wzgórzami i naprzeciwko domków. Zielone barwy zderzają się więc z białymi i błękitnymi.
Cala de la Palmera
Przedostatnia plaża w naszym rankingu, przygotowanym specjalnie dla Ciebie! Wyjątkowo skalista, ale w tym jej urok (choć drobny piasek też tu występuje). Znajduje się w pobliżu Cabo de las Huertas, czyli najdroższej dzielnicy miasta Alicante. Czy to oznacza, że jest tak samo duża i zagospodarowana jak Playa de San Juan? Nie. Ale to nie powód, by ją pominąć. Pamiętaj jednak, że ta plaża polecana jest bardziej pasjonatom nurkowania głębinowego (nawet bez maski widać kolorowe rybki, tak przejrzysta jest tutaj woda). Lecz nie nurków jest tu najwięcej, a miejscowych rybaków, którzy z pokolenia na pokolenie zajmują się połowem.
Playa Flamenca
Dziesiąta z plaż, na której się w pełni zrelaksujesz, odczuwając komfort i zadowolenie. Tym bardziej że to obszar zapewniający sporo prywatności. No i mający ładną nazwę (prawie jak taniec flamenco). Mowa o Flamenca, na południu Costa Blanca i w kierunku południowym od miasta Torrevieja. To jedna z piaszczystych, strzeżonych przez ratowników, niewielkich plaż (150 m długości i 16 m szerokości) nadmorskiego wybrzeża Orihuela Costa. Charakteryzująca się przeróżnymi usługami (liczne bary z owocami morza) oraz udogodnieniami (parasole i leżaki, toalety, prysznice). A także jakością wody, przez co otrzymała Niebieską Flagę. Siedząc na leżaku z pewnością zauważysz ludzi pływających na desce surfingowej, ale na stojąco i przy pomocy wiosła (tzw. paddleboarding).
5 malowniczych miasteczek Costa Blanca
Po relaksie na piasku i skałach, udajemy się do pięciu wybranych miast i wiosek (tym razem kolejność alfabetyczna). Dlaczego nie dziesięciu? Uznaliśmy, że plaże są jednak trochę ważniejsze na Costa Blance niż tereny zamieszkałe. To one najbardziej przyciągają pragnących odpoczynku i orzeźwiających morskich kąpieli turystów, aczkolwiek, jak się okaże poniżej, miasteczka też mają sporo do zaoferowania.
Alicante
Największa aglomeracja na Costa Blanca. A przed wszystkim stolica prowincji Alicante, leżąca tuż pod skalistym wzniesieniem. Mająca 200 km2 powierzchni i 340 tysięcy mieszkańców. Podzielona na dwie części La Ramblą, czyli centralną aleją Rambla de Méndez Núñez. Jej arabski charakter podkreślają zabudowania sprzed wielu wieków, które spotkamy m.in. na starówce. Ale są też obiekty nowocześniejsze, XX-wieczne. Jedni przybywają tutaj, aby doświadczyć nocnego życia i zabawy w trakcie hucznych fiest (szczególnie pod koniec czerwca, kiedy odbywa się letnia impreza uliczna – Hogueras de Alicante, w trakcie której o północy rozpalane są ogniska, a ludzie śpiewają i tańczą). Inni z kolei, aby zwiedzać liczne muzea i zabytki. To miasto portowe, więc organizowane są tu często rejsy wycieczkowe.

Symbolem i jednocześnie wizytówką Alicante jest bez wątpienia Zamek Świętej Barbary (El Castillo de Santa Bárbara). To forteca pamiętająca panowanie Maurów. Dostrzeżesz ją już z daleka, bo zbudowana jest na wzgórzu, na wysokości ponad 160 metrów! Nie dość, że widoki są tu spektakularne, to sam wstęp na teren zamku jest bezpłatny. Chcąc opisać dokładnie każdy zabytek, należałoby poświęcić temu miastu osobny i obszerny artykuł. Dlatego w wielkim skrócie przedstawimy jeszcze kilka miejsc, których nie możesz przegapić. Są to m.in.: Ratusz z rzeźbą, którą stworzył Salvador Dali; Muzeum Archeologiczne (za 5 euro w dawnym, ale odnowionym budynku szpitala, możesz oglądać eksponaty i przedmioty średniowieczne, a także te mające 100 tysięcy lat!) oraz zbudowany na miejscu meczetu, najstarszy XVI-wieczny kościół w stylu gotyckim – Santa Maria (wstęp 6 euro).
Altea
Dużo mniejsze i niezwykle klimatyczne miasteczko (o powierzchni jak Gostynin w województwie mazowieckim). Określane jednak bardziej wioską rybacką, wszak znajduje się nad samym Morzem Śródziemnym. To, co od razu rzuci Ci się w oczy, to wszechobecna biel. Tu prawie wszystko jest białe: od niskich domków na wzgórzu po doniczki i wąskie uliczki. I ta cisza, szczególnie poza sezonem. Możesz wypocząć i podziwiać widoki z punktów w górnych częściach miasteczka albo oprzeć się o lampę uliczną i spoglądać na zdobione balkony. Altea była często atakowana przez piratów w celu splądrowania, ale nigdy przez nich nie zdobyta. Nadmieńmy także, że przybywając tutaj, będziesz uczestniczył w fieście, która odbywa się corocznie od… 1538 r.!

Guadalest
Trzecia z miejscowości, do której pragniemy Cię zaprosić. Guadalest nie leży nad morzem, a w dolinie, 21 km do Benidorm. To mała wioska zamieszkiwana przez 200 osób. Pojawisz się w niej, jeśli przekroczysz Wrota świętego Jana, czyli skalny 15-metrowy tunel. Gdy tego dokonasz, ujrzysz powstały na stromym klifie muzułmański Zamek San Jose z XI wieku (wstęp 4 euro), z którego roztaczają się wspaniałe widoki na skaliste góry, i który często zmieniał swoich właścicieli.

Ale nie tylko ta twierdza przyciąga tysiące przyjezdnych. Jest turkusowe jezioro. Są też ciekawe muzea! Zdecydowanie udaj się do Muzeum Narzędzi Tortur, Muzeum Historycznych Pojazdów czy do historycznego Domu Orduña (zbudowanej przez bogatą rodzinę rezydencji, tuż po niszczycielskim trzęsieniu ziemi z roku 1644, które naruszyło też fasadę zamku). Warto, abyś wiedział, że w Guadalest jest również kilkanaście restauracji serwujących lokalne specjały oraz kilkadziesiąt sklepików i straganów sprzedających pamiątki (rękodzieła itp.)
Moraira
O tej wiosce już była mowa, gdy opisywaliśmy plażę El Portet. Jest to jednak tak urokliwa miejscowość, że musimy się w niej zatrzymać na dłużej. Jednak, aby dojechać do niej z Alicante w w kierunku północno-wschodnim, należy pokonać ponad 80-kilometrową trasę. Warto! Bo Moraira jest autentyczna kulturowo. Na swojej małej powierzchni skrywa takie skarby, jak półokrągły i kamienny zamek z XVIII wieku (spełniający funkcję obronną przed piratami), typowo rybackie chaty czy stojąca na wysuniętym cyplu stara wieża strażnicza Cap d’Or (do której dostaniesz się, idąc od plaży El Portet w górę – zajmie to jakieś 20 minut). Znajdziesz też sporą przystań oraz będziesz mieć możliwość poznania podwodnego świata w Centrum Nurkowym.

Villajoyosa
Piąte polecane przez nas miasteczko, znajdujące się na rzeką Amadorio. Portowe. Najbardziej kolorowe i… czekoladowe! Już tłumaczymy, skąd takie określenia. Po pierwsze – niemal wszystkie domy są tutaj od dawna pomalowane na różne, tęczowe, jaskrawe, barwy. Jaki był tego cel? Żeglarze i rybacy chcieli łatwo dojrzeć z daleka własny, rodzinny dom. Dzięki temu z uśmiechem na ustach i radością w sercach dopływali do brzegu. A więc tę kwestię mamy już wyjaśnioną. La Vila (tak zwana jest Villajoyosa) to także miasteczko, w którym zostaniesz poczęstowany nie tylko rybami i owocami morza. To miejsce, gdzie będziesz zajadał się słodką, najlepszą czekoladą – Valor! Znaną w całej Hiszpanii, a nawet Europie, produkowaną w lokalnych fabrykach do dawien dawna. Koniecznie odwiedź Muzeum Czekolady (wejście bezpłatne) i położoną obok niego fabrykę, otwartą XIX wieku.
Oczywiście Villajoyosa to coś więcej niż czekoladowa historia. To także miejscowość z zabytkami: gotyckim kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, pozostałościami rzymskiego miasta oraz rzymskim nagrobkiem Torre de Hércules przy plaży, gdzie jest napis ku pamięci niejakiego Lucjusza Terencjusza Mancinusa (ciało tego syna Marka było tu złożone między 150 a 170 rokiem). Czy jeszcze czymś chwali się Villajoyosa? Tak! Drzewem! Nie byle jakim, bo będącym symbolem, drzewem oliwnym o wysokości 7,5 m! Rosnącym w… czasach starożytnych. Mającym aż… 1400 lat! La Olivera Grossa ma też pokręcony dziwnie pień o długości prawie 9 metrów.
Warto wiedzieć: Oczywiście Costa Blanca to wybrzeże, gdzie podobnych miasteczek jest znacznie więcej. Należy wspomnieć chociażby o takich miejscowościach, jak Denia (kurort z dużym portem handlowym), Javea (z jej tradycyjnym targiem) czy Torrevieja (ze swoim starym budynkiem drukarni czy Muzeum Szopek Bożonarodzeniowych). W nich też możesz odkryć urok tej części Hiszpanii.
Najciekawsze darmowe atrakcje na Costa Blance
Nie myśl, że już wyczerpaliśmy temat dotyczący atrakcji. Jak się bowiem okazuje, na Costa Blanca są miejsca, które odwiedzisz za darmo i zapamiętasz na zawsze. Nie są one jednak typowo historyczne, a bardziej przyrodnicze i związane z hiszpańską tradycją. Planując więc dłuższe wakacje na Costa Blance (co najmniej kilkudniowe), zapisz sobie te nazwy:
- Wyspa Tabarca – co prawda, aby dostać się na tę najmniejszą wyspę hiszpańską (powierzchnia to 0,3 km2), trzeba zapłacić za rejs statkiem lub taksówką wodną (cena od kilkunastu euro), ale już później ów ląd zwiedzamy za darmo i pieszo. Zobaczysz m.in.: jeden z pierwszych rezerwatów morskich, rybackie domy, kościół, a także Museo Nueva Tabarca. Nie zdziw się tylko, jeśli 60 mieszkańców będzie kręcić nosem. Mają oni dość inwazji turystów (rocznie przypływa do nich 200 tysięcy ludzi!);
- „Mały Gibraltar”, czyli Penon de Ifach. Jest to, jak już wiesz z naszego przewodnika po Costa Blanca, samotna i masywna wapienna formacja skalna w nadmorskiej miejscowości Calpe. Wysoka na 332 metry, jest najmniejszym 42-hektarowym rezerwatem przyrody w Hiszpanii (żyją na nim mewy, dzikie koty i 300 innych gatunków zwierząt). Wyłania się z wody niczym kraken – mitologiczna bestia. Jak na nią dotrzeć? Nie trzeba łodzi, bo prowadzi tam przesmyk z gruzu skalnego, ale wymagana są odpowiednie buty oraz bezpłatna i obowiązkowa rejestracja wejścia;
- Sierra Helada – niezwykły park krajobrazowy, niedaleko Benidorm. Idealne miejsce dla miłośników trekkingu – są wyznaczone szlaki wzdłuż wysokich klifów, idąc nimi, dotrzesz chociażby do starych latarni morskich (np. Albir, postawionej w 1863 roku);
- Vinalopó i Marina Alta – jedne z kilku regionów winiarskich, gdzie od wielu lat produkuje się najlepsze czerwone i białe trunki ze szczepu winogron Monastrell czy Moscatel. Koniecznie spróbuj wina Fondillón albo likierowej Misteli. Degustacja nie jest może darmowa (a tym bardziej wycieczka z przewodnikiem), ale za to wina te podawane są czasem do obiadu w różnych rodzinnych restauracjach bezpłatnie.
Costa Blanca z dziećmi
Czy powyżej opisane miejsca i atrakcje zainteresują najmłodszych turystów? Plaże z pewnością, ale ile można się pluskać w morzu czy odwiedzać „nudne” muzea (chyba, że mowa o Muzeum Czekolady!). Mamy dla nich coś, na co zwrócą większą uwagę i gdzie będą bawić się lepiej. Drogi rodzicu, jeśli wybierasz się w rejon Costa Blanca z dziećmi, to nasze propozycje są następujące:
- parki wodne ze zjeżdżalniami, szczególnie Aqualandia w Benidorm;
- nowoczesne, niesamowite parki rozrywki ze zwierzętami. Mundomar (też w Benidorm), gdzie można popływać z delfinami i powygłupiać się z lemurami oraz posłuchać, co gadają papugi. Terra Natura, gdzie jest kilka obszarów tematycznych (związanych z fauną różnych kontynentów);
- Safari Aitana Zoo blisko miejscowości Penáguila. Tutaj dzieci poczują się jak na prawdziwym safari w Afryce. Podczas samochodowej wycieczki będą mogły pogłaskać słonia i spotkają lwy;
- bajkowa „Aleja Muchomorów” w Alicante. Nie wiemy, z czego dokładnie wykonane są te duże muchomory na ulicy Calle de las Setas. Ale jesteśmy przekonani, że dziecko na pewno zechce mieć zdjęcie z jednym z takich grzybów;
- Różowe Jezioro (Pink Lake/Laguna Rosa) – barwny zakątek w Parku Przyrody Lagunas de la Mata i Torrevieja. Jezioro ma taki kolor dzięki halobakteriom i algom. Bardziej polecane jest pasjonatom fotografii (powinno raczej trafić do rozdziału o instagramowych miejscach), lecz dziecko też będzie nim zachwycone. Nie wolno kąpać się w Różowym Jeziorze, ze względu na duże zasolenie (prawie jak w Morzu Martwym). Można za to podziwiać w jego okolicach flamingi, nie martwiąc się wysokim mandatem.
Pogoda i temperatura na Costa Blance czyli kiedy jechać?
Opisaliśmy sporo atrakcji, ale nie podpowiedzieliśmy jeszcze, jaki miesiąc będzie najlepszy, aby odwiedzić to wybrzeże. Skoro mamy tam klimat śródziemnomorski, to od razu da się wywnioskować, że pogoda charakteryzuje się łagodnością przez cały rok. Czy to oznacza, że każda pora jest dobra na wakacje na Białym Wybrzeżu?
Sezon trwa tutaj od maja do października, a jego szczyt przypada na lipiec oraz sierpień. To w tych miesiącach jest najwięcej turystów i najwyższa temperatura powietrza (w dzień średnio 29 stopni Celsjusza!) oraz wody (do 27°C). Przypuśćmy jednak, że Ty nie przepadasz za tłumami, ale lubisz morskie i słoneczne kąpiele? Wtedy przyleć na Costa Blanca w czerwcu albo we wrześniu. 26 stopni na termometrach to wciąż spora wartość!
Jeżeli jednak bardziej zależy Ci na oglądaniu zabytków, to proponujemy urlop całkiem poza sezonem, tj. w miesiącach zimowych, gdy na dworze w dzień jest od 14 do 18°C. Ostatecznie możesz swoją podróż zaplanować pod kątem wydarzeń, świąt i uroczystości jakie odbywają się w tym regionie turystycznym (Boże Narodzenie i jarmarki świąteczne, czerwcowe Ogniska św. Jana na powitanie lata czy fiesta w miejscowości Alcoy, upamiętniająca na początku maja XIII-wieczną bitwę pomiędzy muzułmanami i chrześcijanami).
Gdzie spać na wybrzeżu Costa Blanca?
Hoteli jest do wyboru i do koloru (tzn. oczekiwań związanych z najlepszymi udogodnieniami i komfortem). Rodzinne, znakomicie położone (blisko lotniska, plaż i zabytkowych dzielnic), oferujące pyszne śniadania, zapewniające niesamowite widoki. Costa Blanca jest nimi usiana. Jak jednak z ponad 16 tysięcy obiektów (bo tyle jest ich na Booking.com), wybrać te najlepsze? Gdzie zarezerwować pokój? Za 320 zł (76 euro) w hotelu trzygwiazdkowym, a może za 707 zł (167 euro) w pięciogwiazdkowej nieruchomości? Poza ceną warto kierować się ilością pozytywnych opinii gości oraz jak najwyższą średnią ocen. Skoro tak, to ostatecznie zdecydowaliśmy się na noclegi w tych pięciu hotelach:
Top 5 hoteli Costa Blanca
Barceló la Nucía Hills – zabukuj tutaj
Adres: 7 Carrer Pagre, 03530 La Nucía, Hiszpania




Zaczynamy od pobytu w obiekcie pięciogwiazdkowym. Jest to fantastyczny hotel należący do sieci Barceló Hotels & Resorts. Goście nie kłamią – zjesz tutaj królewskie śniadanie (w formie bufetu, także wegetariańskie). Ale nie tylko jedzenie jest tu wychwalane (dostępne też w restauracji i barze). Sama lokalizacja już przyciąga turystów – niedaleko Benidorm, w cichej miejscowości La Nucía, do maksymalnie 10 km od opisywanych przez nas atrakcji dla dzieci (Terra Natury i Parku wodnego Aqualandia).
W jego wnętrzach natomiast zadbane i duże, klimatyzowane pokoje wyposażone w biurko, sejf i telewizor LCD (opcji zakwaterowania jest sporo, dlatego każdy wybierze apartament, jaki mu odpowiada). Z pachnącymi łazienkami z bidetem i darmowym zestawem kosmetyków. No i zawsze służący pomocą personel (całodobowa recepcja). To tak ogólnie. Warto jednak jeszcze nadmienić, że w cenie noclegu (wynosi 765 zł, w ramach oferty sezonowej i zniżki 20%) skorzystasz z Wi-Fi, popływasz w odkrytym basenie i poleżysz na jednym z wielu leżaków, poćwiczysz w centrum fitness, zrelaksujesz się w spa i pięknym ogrodzie, i zaparkujesz auto na parkingu. Dostępna jest również opcja transferu lotniskowego z Alicante, a na miejscu działa wypożyczalnia rowerów oraz samochodów.
Hotel Los Ángeles Denia – zabukuj tutaj
Adres: Carretera Las Marinas, Km. 4, 03700 Denia, Hiszpania




Czterogwiazdkowy, znakomicie oceniany przez tysięce osób przytulny hotel butikowy, znajdujący się we wspaniałym kurorcie Denia. Już jego nazwa sugeruje, że będzie tu „na bogato”. I faktycznie tak jest. Zbudowany tuż przy piaszczystej plaży Hotel Los Ángeles Denia oferuje szereg udogodnień. Jako obiekt rodzinny, ma do zaoferowania duże pokoje dwuosobowe z możliwością dostawienia łóżeczka dziecięcego (od 499 zł). Co prawda odkryty basen jest mały, lecz zawsze czysty i z ciepłą wodą. Za to taras ogromny, z którego roztaczają się piękne widoki na Morze Śródziemne.
Czy poczujesz się tutaj jak gwiazda filmowa, skoro nazwa tego kilkupiętrowego hotelu to Los Angeles? Może nie do końca, ale na pewno będziesz dobrze wspominał swój pobyt. Tym bardziej że pokoje są wygodne, a ich wystrój zachwyca. Posiedzisz na balkonie albo w ogrodzie, w pełni wypoczęty. I także najedzony, bo otwarta jest tutaj restauracja, w której podają dania kuchni śródziemnomorskiej i międzynarodowej. Za zostawienie auta na parkingu nie pobierana jest opłata, ale już za korzystanie z kortów tenisowych i siłowni tak. Możesz kręcić nosem na ową decyzję, ale wciąż będziesz zadowolony.
Hotel Porto Calpe – zabukuj tutaj
Adres: Explanada del Puerto, 7, 03710 Calpe, Hiszpania




Jeśli uważnie przeczytałeś to, co do tego miejsca napisaliśmy o Costa Blanca, to dobrze wiesz, jakie widoki zobaczysz z dużego okna albo balkonu tego hotelu. Tak. Poza portem w miejscowości Calpe, ujrzysz też słynną skałę Penon de Ifach (położoną w odległości kilkuset metrów). Ale przecież nie tylko dla samych widoków i lokalizacji (6 minut spacerem od plaży Playa de la Fossa, blisko przystanku i barów) zabukujesz tutaj nocleg. Są tu naprawdę warte odnotowania udogodnienia. W cenie już za ponad 200 zł, będziesz spał w czystym i dobrze wyposażonym pokoju dla niepalących, z jednym lub dwoma łóżkami. Pokoju klimatyzowanym, jasnym, urządzonym prosto, acz funkcjonalnie. Z darmowym i dość szybkim Wi-Fi, wiszącym na ścianie telewizorem LCD.
Czy to wszystko, co chcemy napisać o Hotel Porto Calpe? Nie. Dodajmy jeszcze, że obiekt ma odkryty basenem, obok którego jest słoneczny taras z leżakami. Ma też salon telewizyjny, a w nim odtwarzacz DVD. Do tego windę (dobre udogodnienie dla niepełnosprawnych). Serwuje smakowite śniadania oraz równie pyszne potrawy kuchni śródziemnomorskiej w swojej restauracji. Całodobowa recepcja działa jak należy dzięki super, odpowiadającemu na każde pytanie, personelowi. Blisko tego hotelu jest wypożyczalnia rowerów. Prowadzą ją – jak informuje jedna z turystek – Polacy.
Hotel Altea Paradise 1917 – Adults Only – zarezerwuj tutaj
Adres: Partida Los Arcos 50, 03590 Altea, Hiszpania




Dwugwiazdkowy hotel w miasteczku Altea (opisanym przez nas w jednym z powyższych rozdziałów). Zastanawiasz się zapewne, skąd taka nazwa? Wystarczy, że spojrzysz na dołączone zdjęcia, a już odkryjesz, że to cudowne miejsce. Trochę takie w stylu azjatyckim, egzotycznym. Z pięknym ogrodem i sześcioma sypialniami. Hotel Altea Paradise 1917 typu B&B jest polecany zakochanym, dorosłym parom. Oferuje noclegi ze śniadaniem wliczonym w cenę (ach te pyszne serniki!).
Jako gość, wraz ze swoją partnerką/partnerem będziesz mieć do dyspozycji zewnętrzny basen oraz bezpłatny prywatny parking. Odpoczniecie razem w salonie (choć tu z innymi gośćmi) oraz we wspomnianym zielonym ogrodzie. Jeden z klimatyzowanych pokoi dwuosobowych kosztuje tutaj około 400 zł ze zniżką lub ponad 400 zł. Na wyposażeniu zawsze telewizor z płaskim ekranem, szafa, biurko, podwójne łóżko i dostęp do prywatnej łazienki z prysznicem i bezpłatnymi kosmetykami. A w niektórych opcjach zakwaterowania również wanna z hydromasażem i taras. Trzeba też dodać, że hotel znajduje się tylko 1,6 km od plaży.
Hotel Castillo Benidorm – zarezerwuj tutaj
Adres: 11 Calle Marqués de Comillas, 03501 Benidorm, Hiszpania




Piąty hotel w naszym zestawieniu. W centrum Benidorm, 300 metrów od plaży. Tylko jednogwiazdkowy, lecz oceniany na 9,5! Ma ładną, szlachetną nazwę: Castillo Benidorm, choć z zewnątrz przypomina bardziej blok mieszkalny w windą. Wciąż jednak nie można mu nic zarzucić. To obiekt czysty. Z bardzo miłą obsługą (opieka nad gośćmi na duży plus) i codziennie sprzątanymi, ogrzewanymi lub klimatyzowanymi, trzema pokojami (od zwykłego po trzyosobowy i queen size za 300 zł).
Co z tego, że za parking musisz dopłacić osobno, skoro resztę rzeczy masz za darmo. Korzystasz do woli z lodówki (woda za free), bezprzewodowego Internetu, telewizora z płaskim ekranem, prysznica w łazience i przyborów toaletowych oraz czajnika w jadalni (szeroki wybór herbat). Przesiadujesz na balkonie lub salonie i jesz znakomite śniadania. A na koniec dnia śpisz na wygodnym łóżku!
Jak poruszać się po Costa Blance, transport publiczny, autobusy
Dowiedziałeś się już wiele na temat wybrzeża o nazwie Costa Blanca. Przeczytałeś o tym, jak tutaj dotrzeć, a także o najciekawszych miejscach do zwiedzania, najlepszych hotelach oraz plażach. Jednak pozostaje jeszcze kwestia samego podróżowania po całym regionie. Możesz to robić bez samochodu, bo w Hiszpanii jest bardzo dobrze rozwinięty transport publiczny. Lądując w Alicante, masz do wyboru kilka opcji. Do okolicznych, dużych miast dostaniesz się np. pociągiem. Jest to wygodne i szybkie rozwiązanie, ale za bilet zapłacisz średnio 25 euro i nie dojedziesz do nadmorskich miejscowości.

Polecamy więc… rower. To nie żart. Na tym hiszpańskim wybrzeżu są odpowiednio przystosowane trasy rowerowe. Jeśli jednak nie masz kondycji, a Twoje nogi nie są przyzwyczajone do takich eskapad, to wybierz podróż kolejką miejską z Alicante (to najważniejsza baza wypadowa) wzdłuż wybrzeża (kilkoma liniami, ale głównie w kierunku północnym). Cena biletu na taki tramwaj zależy od tego, ile stref chcesz przejechać (najtańszy 1,45 euro).
Jednak jest pewien środek transportu, którym poruszanie się jest najbardziej opłacalne. Chodzi nam o międzymiastowy autobus przewoźnika ALSA. Bilety nie są drogie – kosztują od około 4 euro (dojazd z lotniska do Alicante) do 17 euro (najdłuższa trasa, do miasta Denia, zajmująca przeszło 2 godziny). Kupisz je u kierowcy za pomocą karty. Autobusów odchodzi dziennie sporo (nawet co godzinę). Więcej informacji o transporcie publicznym znajdziesz min. na tej stronie.
Wynajem aut na Costa Blance
Jest jeszcze inna możliwość. Wypożyczenie samochodu w jednej z wielu większych lub lokalnych firm. W tym celu wystarczy mieć polskie prawo jazdy i skończyć 21 lat (nie wszystkie wypożyczalnie wynajmą auto człowiekowi 18-letniemu). Takie poruszanie się po Costa Blanca jest swobodniejsze – nie zwracasz uwagi na rozkłady jazdy, wsiadasz i jedziesz, gdzie chcesz i kiedy chcesz. Auto możesz wypożyczyć już na lotnisku w Alicante – najlepiej mniejsze, ekonomiczne, poza sezonem i z wyprzedzeniem (wtedy będzie taniej – średnio ponad 40 zł). W innym terminie, szczególnie w lipcu, cena wzrasta.
Czy na Costa Blanca są rekiny?
W ostatnich latach przestępczość na tym wybrzeżu spadła, choć wciąż należy uważać na kieszonkowców. Ogólnie jest bezpiecznie. A co z pływaniem w morzu? Spokojnie, na większości plaż są ratownicy, więc wskoczą do wody, jeśli nie będziesz się wynurzał w wyniku zasłabnięcia. To dobra informacja. Co jednak, gdy pojawią się rekiny!?

Faktycznie te drapieżniki podpływają w pobliże wybrzeża, ale nie jest ich aż tak dużo, aby drżeć ze strachu. Najczęściej da o sobie znać jeden rekin piaskowy, który żywi się mniejszymi rybami. Mimo to coś spowodowało, że plaże są dokładniej nadzorowane. Mowa o wydarzeniu z czerwca 2023 roku. Wówczas doszło do paniki niemal porównywalnej do tej z thrillera „Szczęki”. Relaksujący się na plaży Aguamarina (obszar Orihuela Costa) turyści ujrzeli płetwę dorosłego rekina błękitnego. Ci, którzy byli w wodzie, zaczęli uciekać. Na szczęście nikt nie został zaatakowany.
Szpitale na Costa Blance – sprawdź, gdzie szukać pomocy
Gdyby jednak zdarzyło się, że rekin Cię pogryzie, to otrzymasz niezbędną pomoc, bez konieczności ponoszenia opłat. Na terenie całej Hiszpanii możesz leczyć się za darmo w szpitalach publicznych, pod warunkiem że masz kartę EKUZ. Refundacja obejmuje zarówno zwykłe wizyty w przychodniach (gabinetach lekarzy rodzinnych znajdujących się w każdym miasteczku), jak i pobyty w większych placówkach. A nawet dojazd karetką do szpitala, gdy stwierdzono zagrożenie życia.
Szpitali świadczących różne usługi jest kilka. Pracują w nich doświadczenie specjaliści. Mamy tu na myśli m.in. takie placówki medyczne, jak:
- Hospital Universitario de Alicante (adres: Av. Pintor Baeza, 12, 03010 03010s3, Alicante, Hiszpania);
- Hospital General de Denia (adres: Av. Marina Alta, s/n, 03700 Dénia, Alicante, Hiszpania);
- Hospital Vega Baja de Orihuela (adres: Ctra. de Almoradí, 0, 03314 San Bartolomé, Alicante, Hiszpania);
- Hospital Universitario de Torrevieja (adres: Carretera CV 95, s/n, 03186 Torrevieja, Alicante, Hiszpania).
Najpopularniejsze kurorty wakacyjne na Costa Blance
W naszym przewodniku opisaliśmy niektóre miejscowości. Które z nich zaliczają się do najpopularniejszych kurortów? Są nimi:
- Alicante (nieformalna stolica Costa Blanca, słoneczny kurort charakteryzujący się wspaniałą pogodą, szerokimi plażami i całą bogatą infrastrukturą);
- Benidorm (ta nazwa nieraz przewijała się w naszym tekście, Benidorm mimo niewielkiej powierzchni – 38,51 km2 jest Nowym Jorkiem Hiszpanii. Z powodu największej liczby drapaczy chmur, pięciu parków rozrywki i mnóstwa atrakcji – aż trudno uwierzyć, że dawniej był osadą rybacką);
- Altea (miasteczko mniejsze od tych powyższych. O nim też już była mowa. Jest kurortem przyciągającym turystów usługami gastronomicznymi, imprezą z niesamowitym pokazem sztucznych ogni – Castell de L’Olla, urokliwymi zatoczkami i profesjonalnymi zajęciami żeglarskimi; jest tam nawet klub golfowy);
- Torrevieja (kurort, który nie śpi w nocy, ze słonym i różowym jeziorem, a także z piaszczystymi plażami, różnymi muzeami i parkami wodnymi);
- Denia (znany kurort odwiedzany przez cały rok, zachwycający historyczną dzielnicą, XI-wiecznym zamkiem na klifie i portem jachtowym. To również świetne miejsce dla fanów sportów wodnych).

Ile kosztują wakacje na Costa Blance w Hiszpanii?
Zależy, na jak długo je planujesz i w jakich hotelach zamierzasz nocować. Costa Blanca to nie jest kraina dla bardzo biednych turystów, ale też nie spowoduje, że można totalnie zbankrutować. Chcąc tutaj spędzić samotnie jeden tydzień, stracisz średnio około 3000 zł (717 euro, w opcji all inclusive). Warto jednak szukać ofert last minute poza sezonem, np. w styczniu czy innym miesiącu, aby nie nadwyrężyć budżetu.
Costa Blanca – wycieczka z biurem podróży czy na własną rękę
Oczywiście powyżej podana cena dotyczy wakacji organizowanych przez biuro podróży. Jeśli zdecydujesz się na wyjazd na własną rękę, wówczas będzie Cię on kosztował mniej. Odkryjesz różne zakątki wybrzeża w takim tempie, jaki Ci pasuje najlepiej. Przeżyjesz przygodę, ale na Twojej głowie będzie kupno biletu, transport z lotniska, rezerwacja noclegu itd. Ale za to bardziej zasmakujesz w lokalnej kuchni! Jednak jeżeli nie chcesz martwić się o takie sprawy, to wybierz firmę, która się tym zajmie za Ciebie.
Co kupić na Costa Blance i jakie pamiątki przywieźć?
Centra handlowe w miastach albo najlepiej lokalne targi i sklepiki – tam może kupić coś, z czego zapamiętałeś swoje wakacje. Polecamy wyroby rzemieślnicze, szczególnie te z drewna (rzeźby) albo z ceramiki (naczynia, figurki itp.), a także ręcznie robione bransoletki i kolczyki. Sery, szynki, oliwki, przyprawy i inne produkty spożywcze – tego typu pamiątki też warto przywieźć do domu. I koniecznie wino! Jedno z tych, o którym wspominaliśmy.
Jaka są najdroższe dzielnice na Costa Blanca?
Zbliżamy się do podsumowania naszego tekstu, ale wcześniej jeszcze zanurzmy się w luksusach oraz konkretnych sumach pieniędzy związanych z życiem na Costa Blance. Ciekaw jesteś np. które dzielnice są tam najbardziej ekskluzywne. Do najdroższych należą: Cometa-Carrió w Calpe (to w tym mieście, chcąc kupić dom, musisz zapłacić aż 7049 euro za metr kwadratowy! – to trzy razy więcej niż w innych częściach Hiszpanii), Altea Hills (niezwykle prestiżowa dzielnica), a także Las Marinas w mieście Denia i Cabo de Las Huertas w Alicante.
Ceny na Costa Blance, koszty życia i utrzymania
Poniżej przedstawiamy dane dotyczące tego, ile wydaje przeciętnie mieszkaniec tego wybrzeża (zarabiający 1400 euro) na różne potrzeby.
Ceny na Costa Blance – ile kosztują noclegi
To zależy od miejsca. Możesz przenocować w tanim hostelu już za 20 euro, ale pragnąc przebywać w lepszych warunkach, szykuj średnio 80 euro (ponad 334 zł). Cena zakwaterowania w hotelu jednogwiazdkowym wynosi 32 euro (133 zł), dwugwiazdkowym – 75 euro (314 zł), trzygwiazdkowym – do 87 euro. W obiektach o najwyższym standardzie koszt pobytu waha się natomiast od 119 do 203 euro.
Ceny mieszkań na Costa Blance
Na ten temat już była mowa, ale w przypadku drogiej dzielnicy w Calpe. Jeśli jednak chcesz kupić mieszkanie w innych częściach wybrzeża Costa Blanca, to wtedy zapłacisz od 2100 do 3600 euro za metr kwadratowy (chyba że gdzieś na wsi, to wtedy do 2500 euro). Gdy zależy Ci tylko na wynajmie, to na apartament z jedną sypialną w centrum miasta wydasz od 600 do 1000 euro (poza miastem maksymalnie 800 euro). Opłata miesięczna za prąd, ogrzewanie, śmieci i wodę to średnio 138 euro.
Costa Blanca – ceny jedzenia i ceny w restauracjach
Przejdźmy się teraz do restauracji. W tej taniej kupisz posiłek w cenie od 9 do 15 euro. W droższej zjesz obiad dla dwóch osób za 40 euro. Za to przekąski wszędzie będą kosztować tylko kilka euro. W McDonaldsie nie serwują lokalnych potraw, ale też możesz najeść się, kupując fastfoodowy zestaw za 8 euro. Produkty, takie jak: mleko, chleb, jaja i ser dostaniesz w supermarketach. Oczywiście nie za darmo, zapłacisz za nie kolejno: 1,10 euro;1,20 euro; 2,40 euro i 9,80 euro.
Ile kosztuje wino na Costa Blance?
Czytałeś uważnie nasz przewodnik? Jeżeli tak, to była w nim wzmianka, że można napić się wina za darmo, ale w rodzinnych, lokalnych knajpach. Nie zawsze jednak i nie wszędzie jest taka możliwość. Jaka jest więc cena za butelkę owego trunku? W sklepach od 2 do 8 euro. W restauracjach do 1,30 do 4 euro, ale jest to cena za kieliszek.
Ile kosztuje piwo na Costa Blance?
Mimo że to wino cieszy się większą popularnością, oferując lepsze doznana smakowe, to musisz też spróbować piwa. Głównie tego lokalnego, ale niekoniecznie w barze, bo tam kosztuje ono więcej (beczkowe do 3 euro). W supermarkecie zakupisz piwo już za 0,75 euro!
Ceny na Costa Blance – ile kosztuje transport?
O transporcie już była mowa. Nie jest on drogi. Za jednorazowy bilet zapłacisz minimum 1,45/1,50 euro. Warto jednak wykupić przejazdową, nielimitowaną kartę turystyczną za kilkanaście euro na jeden tydzień albo za 40 euro na miesiąc. Chcąc poruszać się taksówkami, wydasz 2 euro na początek i 1,20 euro za każdy 1 km podróży.
Cena paliwa na Costa Blance
Powiedzmy jednak, że wybierzesz zwiedzanie wybrzeża Costa Blanca wypożyczonym autem. Tankując benzynę, będziesz musiał zapłacić średnio 1,60 euro za litr.
Ceny wynajmu samochodu na Costa Blance
Ogólną, średnią cenę już podawaliśmy – wynosi ponad 40 zł, czyli ponad 9 euro (zgodnie z z ofertą na platformie Discover Cars). Ale na koszt ma wpływ popularność wypożyczalni, marka auta i jego wielkość, a także dany miesiąc. Dlatego są też droższe mini auta za 162 zł (39 euro), samochody ekonomiczne – 335 zł (80 euro) czy SUV-y za 435 zł (104 euro).
Ceny najważniejszych atrakcji na Costa Blance
Niektóre są za darmo (już o nich pisaliśmy). Lecz nawet te, za które należy płacić, nie są drogie. Wystarczy, że wydasz do kilku do kilkunastu lub kilkudziesięciu euro, a będziesz cieszył się jak dziecko.
Co lepsze Costa del Sol czy Costa Blanca?
Costa del Sol to „Słoneczne Wybrzeże”. Hiszpański region turystyczny jeszcze bardziej uwielbiany przez przyjezdnych. Tam również znajdziemy wiele pięknych plaż, a pogoda nas nie zawiedzie, podobnie jak liczne atrakcje w poszczególnych miastach. A jednak to „Białe Wybrzeże”, czyli Costa Blanca jest tym miejscem spokojniejszym, gdzie koszty życia są nieco niższe. Stąd właśnie warto go polecić bardziej.
Dlaczego Costa Blanca jest tak popularna?
Co do powyższego stwierdzenia, zgodzi się z nami prawie 8 milionów zagranicznych turystów. Tyle bowiem osób odwiedziło wybrzeże Costa Blanca w 2024 roku! Samych Polaków w tej grupie było ponad 800 tysięcy. Nic dziwnego. Znaleźli swój ciepły raj. Z wieloma cichymi miasteczkami. Zaskakujący pod kątem kultury, historii, przyrody, krajobrazów, smaku słodkiego wina… Może nie taki egzotyczny, jak destynacje azjatyckie, ale pachnący migdałami, porośnięty gajami palmowymi i oliwnymi. I zachęcający do wielogodzinnych morskich kąpieli.

Wakacje na Costa Blance w Hiszpanii, dlaczego warto
Podsumowując, Costa Blanca to wybrzeże, na którym urlop będzie w pełni udany. I to niekoniecznie w sezonie letnim. Przybędziesz tutaj nie tylko dla plaż i morza. Ale również dla kameralnej atmosfery, fantastyczny ludzi i wszystkich atrakcji, które przybliżyliśmy, pisząc dla Ciebie ten wyczerpujący przewodnik.
Autor: Przemysław Jankowski – Człowiek, który zakochał się w majestatycznych Górach Skalistych (po kilku miesiącach w Kanadzie nie mogło być inaczej). Poza tym wielki fan polskich jezior, nawet tych najmniejszych. A także pasjonat rowerowych wycieczek i odkrywania pięknych miejsc w swoim kujawskim regionie. Zawsze chciał być jak Indiana Jones – badać stare zabytki w najdalszych zakątkach świata, ratować przed grabieżą „magiczne” artefakty i doświadczać przygód przez wielkie P. To gdzie teraz na wyprawę!?